Pasażerowie w maseczkach i przyłbicach - wspólne patrole policji i pracowników Centrali Ruchu ZTM w Gdańsku odnoszą skutek

Autor: Zygmunt Gołąb
Dodano: 06.08.2020 r.
Zaledwie kilka osób bez maseczek lub przyłbic oraz siedzących na miejscach, których nie należy zajmować w pojazdach komunikacji miejskiej - taki jest efekt kontroli Policji i ZTM w Gdańsku w kilkudziesięciu autobusach i tramwajach. W środę, 05.08.2020 r. połączony patrol funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku i pracowników Centrali Ruchu Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku był na przystankach tramwajowo-autobusowych „Przeróbka” i „Głęboka”, zespole przystanków przy Bramie Wyżynnej oraz w Nowym Porcie i w Brzeźnie. Połączone patrole weszły do ponad 30 autobusów i tramwajów. Kontrolowały przestrzeganie przez pasażerów reżimu sanitarnego związanego z COVID-19. Zwracały uwagę na kwestię zakrywania ust i nosa oraz zachowanie odpowiedniego dystansu między pasażerami.
1


Była to kolejna wspólna akcja gdańskiej policji i pracowników ZTM. Przypomnijmy, że takie kontrole trwają od połowy czerwca. Wtedy pierwszy wspólny patrol kontrolował przestrzeganie rządowych nakazów m.in. na węźle integracyjnym Łostowice Świętokrzyska oraz pętli Wrzeszcz PKP (więcej czytaj tu). Co zmieniło się od tego czasu?

- Zarówno wspólne patrole z naszymi pracownikami, jak i bieżące, codzienne patrole policji w pojazdach komunikacji miejskiej odnoszą skutek – mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor ZTM w Gdańsku. – Wcześniej więcej osób nie stosowało się do rządowego nakazu zakrywania ust i nosa oraz zachowania dystansu między współpasażerami. Natomiast ostatnia akcja pokazała, że praktycznie już w 99% przypadków skontrolowanych pojazdów, pasażerowie stosują się do zaleceń – dodaje Zomkowski.

2

Dyrektor ZTM przypomina, że od czasu ogłoszenia zagrożenia epidemicznego organizatorzy komunikacji miejskiej w całej Polsce, w tym i gdański Zarząd Transportu Miejskiego, działają na podstawie wytycznych Rządu RP.

- Stojący na czele resortu zdrowia prof. Łukasz Szumowski w wywiadzie telewizyjnym powiedział wprost, że nie ma czegoś takiego jak przeciwskazania medyczne do zasłaniania nosa i ust - mówi Sebastian Zomkowski.

Minister mówił wówczas: „Należy zakładać maseczki, należy zasłaniać nos i usta i tutaj wyraźnie należy podkreślić, iż nie ma czegoś takiego jak przeciwskazania medyczne do zasłaniania nosa i ust. Nawet jak ktoś ma ciężką niewydolność oddechową, to po pierwsze zwykle nie chodzi do sklepów czy do autobusu, a zawsze może założyć przyłbicę, więc tutaj naprawdę nie ma wymówek”. Minister zdrowia dodał, że przyłbicę może też nosić osoba cierpiąca na alergię. Zdaniem ministra, każda osoba, która nie zasłania nosa i ust, powinna zostać ukarana mandatem.

3

Zarówno policja, jak i służby sanitarne zapowiadają w najbliższym czasie wzmożone kontrole m.in. w placówkach handlowych i w pojazdach komunikacji zbiorowej,

 - Wszyscy mamy świadomość zagrożenia epidemicznego, dlatego dziś stoimy po stronie pasażerów stosujących się do nakazu zasłaniania ust i nosa w komunikacji miejskiej - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM w Gdańsku. -  Pamiętajmy, że kwestia noszenia maseczki czy przyłbicy to nie tylko sprawa naszego zdrowia, ale przede wszystkim kultury osobistej i okazania szacunku drugiemu człowiekowi. To z kolei świadczy o nas i naszym stosunku do innych – kwituje rzecznik ZTM.

4