W tym roku urzędnicy wsparli podopiecznych Hospicjum Pomorze Dzieciom, a konkretnie jednego maluszka, Antosia.
W przypadku Antosia zakładano, że dziecko będzie miało zaledwie kilkadziesiąt godzin na poznanie świata – tak złe były rokowania lekarzy, gdy maluch przyszedł na świat. Okazało się jednak, że Antoś to mały wojownik, dzielnie walczący o każdy dzień życia. Dziś dwuletni Antek jest pogodnym chłopcem, uwielbiającym pozowanie do zdjęć. Obdarza świat swoim pięknym uśmiechem, dając tym moc radości rodzicom i personelowi medycznemu. Urok Antosia kradnie serca wszystkim, a sam chłopiec cierpliwie znosi zabiegi medyków, którzy go często badają.
Antek jest jednym z wielu pacjentów Hospicjum Pomorze Dzieciom. Podobnie jak pozostali podopieczni placówki potrzebuje specjalistycznego, kosztownego wsparcia, wynoszącego około 5000 zł miesięcznie. Dzięki temu może stale przebywać z rodzicami i bratem w bezpiecznej, znanej mu przestrzeni rodzinnego domu, a Zespół Hospicjum, złożony z zespołu medycznego oraz psychologów, czuwa przy nim 24 godziny na dobę.
Koleżeńska, przedświąteczna zbiórka dla Antosia to kolejna akcja na rzecz Hospicjum Pomorze dzieciom, w którą zaangażował się Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku.
- Tradycją w naszej jednostce jest organizacja corocznej przedświątecznej charytatywnej akcji– mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor ZTM w Gdańsku. – W ramach płynącej z serca dobroczynności pomagamy najbardziej potrzebującym, finansowo bądź materialnie.
Rok 2020 przebiega w ZTM pod hasłem wspierania dzieci będących pod opieką Hospicjum Pomorze Dzieciom.
- W Bazarku dla Anioła, licytacji na rzecz Hospicjum Pomorze Dzieciom, prowadzonej na portalu społecznościowym Facebook, darczyńcy wylicytowali zestaw naszych gadżetów za ponad 500 zł, a za ponad 100 zł została sprzedana nasza świąteczna bombka – mówi dyrektor Zomkowski dodając, że oprócz tego wielu pracowników indywidualnie wspiera organizację, w ramach akcji „12 500 Aniołów”.
ZTM nadal przekazuje gadżety na Bazarek dla Anioła, a każdy chętny może je wylicytować, pomagając w ten sposób chorym dzieciom.
- Obecność Zespołu ZTM na naszej hospicyjnej drodze jest bezcenna. Daje pewność rodzinom nieuleczalnie chorych dzieci, że nie zostają sami, bo do walki o każdy dzień przyłączają się nowe osoby, z wielką wiarą i nadzieją, że życie nie kończy się w momencie postawienia ostatecznej diagnozy. Dziękuję za zrozumienie idei hospicyjnej. Wszystko co możemy zrobić, to nie odwracać głowy od trudnych tematów, ale odważnie stawiać im czoła. Z wielkim wzruszeniem obserwujemy zaangażowanie Zespołu ZTM w pomaganie. Robi się raźniej i cieplej na świecie - mówi Ewa Liegman Prezes Zarządu Hospicjum Pomorze Dzieciom.
Fot. ZTM w Gdańsku/Hospicjum Pomorze Dzieciom