
Do zdarzenia doszło dziś kilka minut po 6:00. Jadący po pasażerów pan Lech Duszyński z firmy Gucio (jeden z przewoźników realizujących przewozy na zlecenie ZTM w Gdańsku) zobaczył kobietę pochyloną nad leżącym na chodniku mężczyzną, jak się okazało jej mężem, który nie dawał oznak życia. Jadące przed busem auta nie zatrzymały się. Pan Leszek bez wahania wybiegł z samochodu i niezwłocznie rozpoczął resuscytację. W drodze była już karetka pogotowia ratunkowego. Mężczyznę udało się uratować. Trafił do szpitala. Lekarze przekazali żonie, że postawa kierowcy busa uratowała życie jej męża. Wielkie brawa dla pana Leszka. Jesteśmy szczęśliwi, że współpracują z nami tacy kierowcy. Pan Lech odwiedził dziś po południu siedzibę ZTM w Gdańsku i odebrał osobiste podziękowania. Na co dzień bohaterski kierowca zajmuje się przewozem niepełnosprawnych dzieci i młodzieży do szkół i ośrodków specjalistycznych.